Kowalkowska Anna

W TEJ ZABAWIE JEST METODA.

Masz problem z dzieckiem?

Zamiast bez końca coś mu tłumaczyć, możesz działać sposobem.

Na każdy kłopot znajdziesz właściwą zabawę.

  Masz w domu przedszkolaka, który wstydzi się odezwać przy innych? A może z trudem panujesz nad jego temperamentem, a on sam nie dogaduje się z rodzeństwem ani kolegami albo łatwo wpada w złość. Na nic zdają się rozmowy z dzieckiem- ty się denerwujesz , a on i tak robi swoje. Psychologowie radzą , by pomagać dziecku w rozwiązywaniu kłopotów za pomocą właściwej zabawy.

Teatr lalek– to sposób na nieśmiałość. Gdy dziecko nie ma odwagi odezwać się , ćwicz z nim porozumiewanie się za pomocą lalek. Można je zrobić ze starych wełnianych rękawiczek. Potem nadać im imiona . Zacznij od przedstawienia się sobie, pytają o coś. Wymyślaj scenki i sytuacje , które odzwierciedlają problem dziecka np. wstydzi się w przedszkolu poprosić o dokładkę. Z czasem w zabawie może zastąpić cię np. ciocia, babcia. To ułatwi mu przełamanie bariery nieśmiałości.

Malowanie rączkami– uczy dziecko współdziałania. Rozłóż na podłodze dwa duże arkusze papieru, a na miseczki rozlej kilka kolorów farb. Każde z was na swoim arkuszu namaluje po jednym elemencie obrazka ( należy ustalić np. samolot). Zamieńcie się arkuszami i domalujcie kolejny element i tak dalej do ukończenia całego obrazka.

Rzucanie śnieżkami – pomaga rozładować nadmiar energii. Lepimy ( mocno) kule i rzucamy do celu np. w drzewo. Jeśli nie sprzyja pogoda na dworze, nadmuchaj dziecku dwa balony. Niech je podrzuca, by nie spadły na podłogę, odbija. Niech ćwiczy aż się zmęczy.

Strzelające bąbelki – pomaga rozładować gniew oraz agresję. Jeżeli dziecko wyżywa się na zabawkach ( kopie, okłada je piąstkami), podsuń mu szybko folię bąbelkową. Niech zgniata pęcherzyki palcami lub stopami. Zostaw je w pokoju samo, aby skupiło się na zajęciu.

Pozwól dziecku poszaleć, niech się brudzi, bałagani, hałasuje, bo tylko wtedy zabawa przyniesie pożądany efekt.

    Życzę cierpliwości i pomysłowości .

                                                               Opracowała  Kowalkowska Anna


To nie magia – to nauka. Przykłady bezpiecznych doświadczeń z dziećmi 4-letnimi.

Doświadczenia będą stanowić ciekawą zabawę dla przedszkolaków. Nie przewiduję przekazywania dzieciom teoretycznych podstaw wyjaśniających obserwowane zjawiska , ale skupiam się na rozbudzaniu ich naukowej ciekawości i szukaniu odpowiedzi mieszczących się na poziomie ich rozumienia i postrzegania rzeczywistości. Warto zachęcać dzieci do bacznej obserwacji rezultatów ich naukowych zabaw, gdyż jest ona kluczem w rozwoju każdej dziedziny wiedzy.

Dlaczego świeczka gaśnie?

Przygotować: dwie szklanki, dwie świeczki, mały talerzyk

Świeczki zapalić i umieścić w szklankach. Po chwili jedną szklankę nakryć talerzykiem. Co obserwujemy? Powtarzamy czynności jeszcze raz , następnie zmieniamy szklankę.

Dlaczego świeczka gaśnie gdy nakryjemy ją talerzykiem?  W powietrzu znajduje się tlen , który służy nam do oddychania , jest także niezbędny w procesie palenia się świeczki. Gdy przykrywamy talerzykiem szklankę, zamykamy dostęp powietrza , w którym jest tlen. Płomień ma go tylko tyle , ile znajduje się w szklance. Po chwili ogień świeczki ,, wykorzysta” cały zapas zgromadzonego tlenu i zwyczajnie gaśnie.

Pompowanie balonów.

Przygotować: butelkę po soczku Kubuś, dwie łyżki ciepłej wody, dwie łyżki octu, jedną łyżkę sody oczyszczonej, butelkę wysoko gazowanej wody mineralnej , balon, nitkę

Otworzyć wodę mineralną i zapytać dzieci co słyszą i widzą. W przypadku wysoko gazowanej wody można nałożyć balonik i zaobserwować , że balonik delikatnie się powiększył. Możemy powiedzieć dzieciom, że syczenie które słyszały to uciekający z wody gaz i właśnie dlatego woda ta nazywa się wodą gazowaną. Chcemy jednak pompować balon , więc do butelki wlewamy wodę i ocet , do balonu wsypujemy sodę. Nakładamy balon na szyjkę butelki i wytrząsamy do butelki znajdującą się w nim sodę. Obserwujemy co dzieje się w butelce i co dzieje się z balonikiem.

W baloniku znajduje się gaz , który powstał z sody i octu w czasie reakcji chemicznej. Ten gaz napełnia balonik, który dzięki temu rośnie. Z octu i sody powstał gaz taki sam , jaki znajduje się w wodzie gazowanej, którą odkręciliśmy na początku tego eksperymentu, ale nie powietrze.

Takie zabawy można przeprowadzać w kuchni, znajduje się tam mnóstwo rzeczy, którymi można się świetnie bawić. Polecam.

Kowalkowska Anna – nauczyciel gr. II

Skip to content